czwartek, 11 marca 2010
Nieśmaiałość.
Byłaś w dzieciństwie nieśmiała ?W wieku dojrzewania może Ci to minąć bez śladu,choć wcale nie musi.I odwrotnie.Egzamin co chwila.Każde pytanie nauczyciela to przerażający egzamin.Jesteś przygotowana,świetnie znasz temat,wstajesz do odpowiedzi i ... raptem pustka w głowie.Czujesz,że robisz się czerwona jak burak,i to Cię jeszcze głębiej paraliżuje.Najchętniej wybiegłabyś z klasy.Trzeba się przełamać.Czerwienisz się i bledniesz na przemian na samą myśl o tym,co Cię czeka.Gdy czujesz,że się czerwienisz,natychmiast się uśmiechnij ; nie masz pojęcia,jak to dodaje uroku!Ludzie nie dzielą się na nieśmiałych i śmiałych!Jesteś wyjątkowo nieśmiała?Z powodu nieśmiałości nie masz przyjaciół i koleżanek ?Być może potrzebujesz pomocy psychologa.Nieśmiałość można opanować.Nie pozwól żeby nieśmiałość uprzykrzyła Ci życie.Pamiętaj,że w Twoim przypadku jest to zapewne kwestia dojrzewania i nieakceptowania,tego,com się z Tobą dzieje.Można nad tym zapanować!Kiedy jesteś zafascynowana jakimś projektem.lekcją itd. zapomnisz o nieśmiałości.Nabierzesz luzu.
Pozdrawiam Patrycja ;>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz